O ryzyku walutowym mówimy wtedy, kiedy przedsiębiorstwo posiada saldo zobowiązań lub należności w walucie obcej. Ważne jest zwrócenie uwagi na fakt, że o ryzyku walutowym świadczy nie tyle posiadanie lub nie należności (lub zobowiązań) w walucie obcej – co istnienie nadwyżki należności nad zobowiązaniami (lub zobowiązań nad należnościami w tejże walucie).
W poniższym artykule wszelkie dane liczbowe są danymi aktualnymi jedynie na dzień opracowania materiału.
Przedsiębiorstwo działające w Polsce, które do prowadzenia działalności importuje surowce o wartości X Euro (z odroczonym terminem płatności) po to, aby następnie część swojej produkcji sprzedać również w Euro, o wartości także X (i z odroczonym terminem płatności) – o takiej firmie w uproszczeniu mówi się, że nie ma ryzyka walutowego. W przypadku, gdyby wartość eksportu była niższa lub wyższa niż wartość importu – firma ponosiłaby ryzyko walutowe.
Należy zwrócić uwagę na jeszcze jeden element. Nie zawsze firma posiadająca, w danym momencie, należności równe zobowiązaniom w danej walucie, nie jest narażona na ryzyko walutowe. Jeśli terminy zapłaty za zobowiązania nie pokrywają się z terminami regulowania przez dłużników ich zobowiązań wobec firmy, wówczas firma taka również jest narażona na ryzyko.
Co się kryje za pojęciem ryzyka walutowego
Pojęcie ryzyka walutowego oznacza, że w zależności od tego, jak zmienią się kursy walut firma albo straci, albo zyska i niestety wynik jest poza kontrolą firmy. Aby zabezpieczyć się przed ryzykiem można stosować różne instrumenty:
- hedging naturalny,
- zawarcie kontraktów terminowych,
- zakup opcji,
- stosowanie skomplikowanych strategii opartych o różne instrumenty opcyjnie.
Dwie pierwsze metody polegają na tym, aby cały czas utrzymywać sytuację, w której suma zobowiązań w danej walucie równa się sumie należności w danej walucie.
Hedging naturalny
W przypadku hedgingu naturalnego mamy do czynienia z sytuacją, w której specyfika działalności firmy powoduje, że jej należności handlowe w danej walucie są równe jej zobowiązaniom w tejże walucie. Jednak z taką sytuacją mamy rzadko do czynienia. Można sobie również wyobrazić, iż firma posiadająca eksport (a więc posiadająca należności w walucie obcej) może się zabezpieczyć zaciągając kredyt obrotowy w walucie eksportu – taka polityka może być o tyle uciążliwa, że cały czas firma musi monitorować poziom należności walutowych i do nich dopasowywać poziom zobowiązań.
Kontrakty walutowe
Dużo prostszą metodą jest zastosowanie tzw. kontraktów walutowych. Są one niczym innym, niż zobowiązaniem do zakupu bądź sprzedaży określonej waluty, w określonym terminie, po z góry wyznaczonym kursie. Jeżeli firma zamawia towar w walucie X z terminem płatności tejże faktury za 2 miesiące, wówczas w dniu, w którym wystawiono jej fakturę, powinna zawrzeć transakcję zakupu waluty X za dwa miesiące, po kursie wynikającym z bieżącego kursu bankowego. W tym miejscu należy zwrócić uwagę, że niestety kurs w transakcji terminowej nigdy nie będzie równy kursowi bieżącemu danej waluty. Jedyną sytuacją, w której kurs ten byłby równy kursowi bieżącemu, to moment, w którym oprocentowanie lokat międzybankowych byłoby dla obydwu walut takie samo. Wynika to z tego, że kurs w transakcji terminowej wyliczany jest wg wzoru:
- Spot – kurs bieżący
- R1 – oprocentowanie w PLN
- R2 – oprocentowanie w Euro
- Dni – ilość dni do czasu, kiedy kontrakt ma zostać rozliczony
- Baza – dla PLN 365 dla Euro 360 dni
Zakładając, że oprocentowanie dla lokat w poszczególnych walutach jest wartości, jak w zestawieniu poniżej (na podstawie informacji o stopach WIBOR i LIBOR) oraz bieżącej ceny SPOT Euro na poziomie 4,4106 PLN, można oszacować kurs terminowy w transakcji na 1 miesiąc oraz na 3 miesiące, które wyniosłyby odpowiednio: 4,4227 PLN oraz 4,4472 PLN (dane historyczne).
1 miesiąc | 3 miesiące | |
Oprocentowanie w PLN | 4,7% | 4,8% |
Oprocentowanie w Euro | 1,3% | 1,5% |
Firma zawierając transakcję terminową (forward) zabezpieczy sobie to, że w przyszłości będzie mogła zakupić Euro po ww. cenach, bez względu na to, jaki będzie kurs rzeczywisty na rynku w dniu realizacji kontraktu. W związku z tym, że stopy procentowe na PLN są wyższe niż na Euro, to kurs w transakcji terminowej będzie wyższy niż kurs bieżący – można tę różnicę traktować, jako swego rodzaju koszt ubezpieczenia.
Planowanie płynności finansowej
Z zabezpieczaniem się z wykorzystaniem instrumentów zwanych forward wiąże się konieczność dokładnego planowania nie tylko terminów płatności, ale również płynności finansowej. W związku z charakterem instrumentu należy dbać o utrzymywanie odpowiedniej nadwyżki gotówkowej w okresie do wygaśnięcia kontraktu (kilka procent wartości kontraktu).
To zagadnienie szczególnie często umyka przedsiębiorcom w wyniku czego zdarza się, że przed wygaśnięciem kontraktu bank najpierw wzywa do uzupełnienia tzw. depozytu zabezpieczającego, a następnie zamyka kontrakt. W skrajnym przypadku takie sytuacje mogą doprowadzić do dużych problemów, o jakich jakiś czas temu głośno było w mediach. Dlatego CDB oferuje zabezpieczenie przed ryzykiem, jako element pakietu CFO outsourcing wraz ze wsparciem w planowaniu i zarządzaniu gotówką.